"Ślepy" śledź
Jestem na urlopie, więc nie mam zbyt wielu okazji do gotowania. Czasami fajnie jest odpocząć od przygotowywania posiłków i delektować się daniem wykonanym przez kogoś innego.
Dzisiejsze danie, to taki powrót do przeszłości. Gdy mieszkałam jeszcze z rodzicami "ślepy" śledź gościł często na stole w sezonie letnim. Łatwy, szybki w przygotowaniu, chłodny - po prostu idealny na upalne dni.
Danie przygotowała moja siostra.
Składniki:
Dzisiejsze danie, to taki powrót do przeszłości. Gdy mieszkałam jeszcze z rodzicami "ślepy" śledź gościł często na stole w sezonie letnim. Łatwy, szybki w przygotowaniu, chłodny - po prostu idealny na upalne dni.
Danie przygotowała moja siostra.
Składniki:
- cebula
- 1,5 l zsiadłego mleka
- pieprz i sól
- filety solonego śledzia
- Cebulę obrać, pokroić w drobną kostkę. Wyłożyć do miski lub garnka. Posypać pieprzem i solą. Poczekać, aż zmięknie.
- Do cebuli wlać zsiadłe mleko. Wszystko wymieszać razem.
- Podawać z ziemniakami oraz solonym śledziem.
Komentarze
Prześlij komentarz