Puree z brukwi
W dzisiejszym poście główna rola przypadnie brukwi. Tak, dobrze
czytacie. Puree z brukwi jest w Norwegii podstawowym dodatkiem do dań
świątecznych, między innymi do pinnekjøtt czy ribbe.
Brukiew stanowi także ważny składnik w wielu zupach czy nawet w lapskaus.
Na moim stole puree z brukwi gości dość często, głównie jako dodatek do dań z ryby. Jest nierozłącznym dodatkiem do kotletów rybnych *kupnych* lub domowych.
Składniki:
*przepis pochodzi z książki Familie kokeboka
Brukiew stanowi także ważny składnik w wielu zupach czy nawet w lapskaus.
Na moim stole puree z brukwi gości dość często, głównie jako dodatek do dań z ryby. Jest nierozłącznym dodatkiem do kotletów rybnych *kupnych* lub domowych.
Składniki:
- 1 1/2 kg brukwi
- 50 g masła
- gałka muszkatołowa
- sól i pieprz
- Brukiew obierz i pokrój w duże kawałki.
- Ugotuj do miękkości w lekko osolonej wodzie.
- Odcedź wodę z brukwi. Zmiksuj na gładko przy pomocy blendera.
- Dodaj masło i przyprawy.
*przepis pochodzi z książki Familie kokeboka
A wiesz, że ja nigdy brukwi nie jadłam. U nas chyba w ogóle ciężko jest dostać to warzywo. A podobno ma ciekawy smak. Właśnie. Jaki? Słyszałam o jakiejś nucie pomarańczy nawet?
OdpowiedzUsuń