Ciasto czekoladowo - bananowe

Z czasów dzieciństwa pamiętam doskonale niedzielne przedpołudnia. Mama gotowała obiad, ja z siostrą jej pomagałyśmy. Natomiast tata zawsze piekł ciasto z torebki :-)

Niedzielne pieczenie przeniosłam do swojego domu. Co prawda nie zawsze jest to niedziela, najczęściej piątkowe popołudnie czy sobotnie przedpołudnie, ale coś słodkiego na weekend musi być. To już tradycja "naszego domu", tak jak to, że w domowych wypiekach zawsze pomaga mi starszy syn.

Składniki:

1. 100g gorzkiej czekolady
2. 150g masła, miękkiego
3. 175g drobnego cukru
4. 3 jajka
5. 175g mąki 
6. 1 1/2 płaskiej łyżeczki proszku do pieczenia
7. kilka kropel aromatu bananowego
8. 25g kakao
9. 2 duże banany, obrane ze skórki i rozgniecione
   

Przygotowanie:

1. Czekoladę rozpuścić (najlepiej w kąpieli wodnej lub w mikrofalówce - zalecam ostrożność, już kiedyś przypaliłam czekoladę) a następnie ostudzić.
2. Utrzeć do białości masło z cukrem, po czym stopniowo dodawać po jednym jajku, cały czas dobrze ucierając. 
3. Wlać ostudzoną czekoladę i wymieszać. 
4. Następnie dodać przesiane mąkę, proszek do pieczenia i kakao, ponownie wymieszać wszystkie składniki. 
5. Dodać rozgniecione banany oraz aromat bananowy i ponownie dobrze wymieszać.
6. Ciasto równomiernie wyłożyć do formy keksowej wyłożonej papierem do pieczenia.
7. Piec około 45 minut w temp. 180 °C do tzw. suchego patyczka.
8. Wyjąć z formy i wystudzić na kratce.
   
   Ciasto polać polewą czekoladową np. http://smaczne-opowiesci.blogspot.no/2014/11/polewa-czekoladowa-do-ciast.html