Pęczak z pieczarkami

Nie przepadam za kaszami. Zwłaszcza w suchej postaci, czy polanych sosem. Jedyną akceptowaną formą spożycia przeze mnie kaszy to krupnik który gotuję dość często ze względu na G. (Młody uwielbia krupnik i jest to jego najczęściej wybierana zupa). Ja postanowiłam zmienić swoje nastawienie do kasz. Podczas zakupów złapałam torebkę kaszy i dopiero w domu przeczytałam, że to pęczak. Wow - pierwszy raz będę smakować tej kaszy. Przeszukałam także Internet aby znaleźć ciekawy przepis. Po przejrzeniu wielu stron zdecydowałam, że przygotuje pęczak z pieczarkami - improwizacja własna.

Osobiście jestem zachwycona. To niepozorne danie smakuje świetnie. Z pewnością przygotuje je jeszcze nie jeden raz.

Składniki (dla 1 osoby):

1. 100 g kaszy, po ugotowaniu kaszy okazało się, że dla mnie to trochę za dużo
2. 2 pieczarki
3. trochę masło do podsmażenia 
4. 1/2 cebuli
5. 2 łyżki ciemnego sosu sojowego
6. 2 ząbki czosnku
7. sól
8. natka pietruszki
9. 1/2 łodygi selera zwyczajnego

Wykonanie:

1. Pęczak ugotować według instrukcji na opakowaniu.
2. Pieczarki umyć, pokroić w plasterki.
3. Cebulę przekroić na pół a następnie w cienkie paseczki.
4. Nać selera poszatkować.
5.  Na patelni rozpuścić masło, dodać cebulę i delikatnie zeszklić. Dodać pieczarki i nać selera. Podsmażyć. 
6. Dodać ugotowaną kaszę, czosnek i sos sojowy.
7. Wymieszać wszystkie składniki razem.
8. Doprawić solą i posypać natką pietruszki.